Do ślubu w beżowej, długiej, zwiewnej sukni od Rina Cossack Pani Marta poszukiwała klasycznego koktajlowego nakrycia głowy.

Kapelusz miała być bogato zdobiony i w pierwotnej wersji cały granatowy. Już we wstępnym upięciu wspólnie z projektantka sukni oraz klientką doszłyśmy do wniosku, że beżowa dekoracja zdecydowanie lepiej prezentuje się z suknią i blond włosami. Uniknęłyśmy efektu ciemnej plamy w całej stylizacji. Zatem granatowe duże rondo ozdobiło 7 jedwabnych kwiatów ręcznie wykonanych tradycyjna techniką. Wszytskie recznie prasowane płatek po płatku i zdobione drobnymi złotymi koralikami tylko delikatnie przebijającymi spomiędzy płatków. Klasyka została przełamana granatowymi płomieniami dodając nieco nowoczesnego i mniej grzecznego charakteru. Kapelusz stał się świeży, z pazurem.